Gdy rozpoczynałam rewitalizację hosty w ogrodzie już były zgrupowane w kilku miejscach. Postanowiłam rozwinąć i wzbogacić te nasadzenia. Mój stosunek do funkii jest mieszany. Uważam je za jedne z najładniejszych roślin ogrodowych, a z drugiej strony nie lubię za sezonowość. Nie bardzo lubię też odmiany o pstrych liściach. stan zastany: Jednym z wyjściowych założeń rewitalizacji było uspokojenie i ujednolicenie kompozycji. Idąc tym tropem postawiłam w przewadze na odmiany o całkowicie zielonych liściach różnicując jedynie odcień zieleni. Ze względu na dużą powierzchnię ogrodu, a co za tym …