Rabaty preriowe. Estetyczne, niemal bezobsługowe i ekologiczne.

ogród preriowy

Rabaty preriowe to nie tylko gorący nurt we współczesnej architekturze krajobrazu. To rozwiązanie bez słabych stron: estetyczne, niemal bezobsługowe i ekologiczne.

Twórcy rabat preriowych nawiązują do naturalnego krajobrazu amerykańskiej prerii, czyli rozległych zbiorowisk trawiastych. Nawiązania obejmują zarówno odniesienia do składu gatunkowego oraz efektów plastycznych i kompozycyjnych.

Przepis na rabatę w stylu preriowym.

Nie potrzebujesz dużego ogrodu, ale potrzebny Ci będzie nasłoneczniony obszar o powierzchni minimum kilku metrów kwadratowych z przepuszczalną glebą. Im mniejsza powierzchnia rabaty, tym bardziej konieczna jest dyscyplina w doborze odmian i gatunków. Rośliny należy wprowadzać w dużych grupach po (minimum!) kilka, kilkanaście sztuk. To warunek poprawnego efektu „preriowego”. Stąd konieczność ograniczeń zróżnicowania przy małej powierzchni. Rabata preriowa to nie jest „temat” dla kolekcjonerów roślin.

Aby zapewnić dobre doświetlenie i ekspozycję roślin zastosuj układ piętrowy w kompozycji obsadzeń rabaty.W układzie piętrowym najwyższe gatunki należy wprowadzać od tyłu rabaty, a coraz niższe w miarę zbliżania się do jej frontu, tak, aby nasadzenia tworzyły rodzaj pięter.

tekst alternatywny

Co sadzić na rabacie preriowej?

Dobór gatunkowy oprzyj na trawach ozdobnych (podstawa rabaty) tj. stipa, trzcinniki, śmiałek darniowy, trzęślica modra. Do traw dodaj byliny ogrodowe tj. rozchodniki, perowskia, gaura, jeżówka purpurowa i blada, słoneczniczek szorstki, ratibida, aster rozkrzewiony, krwawniki, rudbekia lśniąca, sadziec, szałwia okręgowa, liatria kłosowa. Możesz też śmiało sięgać po rodzime roślin „zza płotu” tj. dziewanna, cykoria podróżnik, dziurawiec czy nawłoć.
Aby zapewnić całosezonową dekoracyjność możesz posadzić na preriowej rabacie wiosenne kwiaty cebulowe tj. czosnki, narcyzy Recurvus czy tulipany botaniczne.

Obok typowej, suchej rabaty preriowej projektanci ogrodów proponują rozwiązania na gleby wilgotne i mokre, a nawet do warunków cienistych. To swoiste wariacje na w temacie preriowym odwzorowujące klimat i stylistykę trawiastych łanów.

Rabaty preriowe – rozwiązanie (niemal) bez słabych stron.

Ciężko wskazać jakieś słabe strony rabat preriowych. O ile zadbasz o dobór gatunków zgodnie z warunkami glebowymi i mikroklimatycznymi na naszej działce preria nie ma szans się nie udać. Po prostu.
Co więcej rabata preriowa rośnie sama. Są to układy niemal samowystarczalne, a codzienna pielęgnacja ogranicza się do minimum tj. podlewanie w okresach silnej suszy i wiosenne cięcie traw oraz zaschniętych części bylin.
Nie dość, że rabaty preriowe rosną same to jeszcze niemal (poza incydentami) nie wymagają stosowania chemicznych środków ochrony roślin ani specjalnego nawożenia. Przy zakładaniu możesz jedynie zasilić glebę kompostem.

Obok czysto praktycznych zalet kompozycja preriowa jest uniwersalna stylistycznie. Będzie wyglądać dobrze na zgeometryzowanej, formalnej lub nowoczesnej rabacie jak i w kompozycji swobodnej. Świetnie sprawdzi się nie tylko w ogrodzie przydomowym, ale także w przestrzeniach miejskich i komercyjnych.

tekst alternatywny

Rabaty preriowe mają jedną wadę, a raczej jedną cechę, którą można uznać za wadę. Wczesną wiosną wymagają ścięcia niemal do ziemi. Mimo, że byliny szybko odrastają to rabaty przez okres kilku tygodni wyglądają pusto.

rabata preriowa

Ogród preriowy w Hannowerze.

Ogród preriowy w Hannowerze został założony 15 lat temu i jest częścią ogrodu botanicznego Berggarten. Z kolei Berggarten stanowi część założenia parkowo – pałacowego Herrenhausen.
Hannowerski ogród preriowy to pierwsza realizacja tego typu w Niemczech. Na obszarze 5000 m2 zebrano około 900 roślin prerii północnoamerykańskiej w postaci swobodnej kompozycji łąkowej.

ogród preriowy

ogród preriowy

ogród preriowy

ogród preriowy

ogród preriowy

ogród preriowy

ogród preriowy

ogród preriowy

ogród preriowy

 

 

 

 

 

tekst alternatywny
Wczytaj więcej powiązanych artykułów
Wczytaj więcej Byliny

2 komentarze

  1. Olga

    3 maja 2018 przy 21:40

    Nie tylko gatunków amerykańskich. Widzę azjatyckie miskanty i perowskię.

    Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Sprawdź też

Czy kompletny laik jest w stanie zaprojektować swój ogród?

Czy kompletny laik jest w stanie zaprojektować swój ogród? Panuje powszechne prz…