
Warzywnik na balkonie czy tarasie staje się coraz popularniejszy. Zobacz jak prosto, bez taszczenia ciężkich donic, założysz go w ekologicznych donicach z juty.
Od dawna miałam ochotę na wypróbowanie tej formy uprawy.
Jestem wielką zwolenniczką samodzielnej uprawy warzyw, owoców i ziół. Co roku w moim ogródku sadzimy przynajmniej kilka krzaczków pomidorów oraz siejemy zielony groszek, sałatę i rukolę. Mam też trochę poziomek i truskawek. Obowiązkowo uprawiam zioła, których używam w kuchni. Są to rozmaryn, oregano, bazylia czy mięta. Ta ostatnia rośnie luzem na ogrodowych rabatach, pozostałe rośliny uprawiam głównie w donicach. Kiedyś miałam warzywnik z palety, ale zrezygnowałam z tej opcji ponieważ zajmowała zbyt dużo miejsca w moim niewielkim ogródku.
W tym sezonie, po kilku latach stosowania terakotowych donic, postanowiłam spróbować jeszcze innej formy. Od dawna miałam ochotę na wypróbowanie uprawy w jutowych pojemnikach. Nie jest to metoda specjalnie popularna w Polsce, ale można ją często zobaczyć choćby na kontach zagranicznych, ogrodowych instagramerów. Już prawie kupiłam zestaw takich pojemników podczas pobytu w Holandii. Finalnie zrezygnowałam z zakupu a później żałowałam tej decyzji (myślę, że zwłaszcza część pań czytających ten wpis będzie mnie tu rozumiała). Dlatego bardzo się ucieszyłam, gdy z propozycją przetestowania bardzo podobnego rozwiązania zwrócił się do mnie sklep Victory`s Garden.
Victory`s Garden, czyli miejsce w sieci z fajną, nieszablonową ofertą dla miłośników ogrodnictwa.
Victory`s Garden to nowa marka na rodzimym rynku a jednocześnie kolejne miejsce w sieci z fajną, nieszablonową ofertą dla miłośników ogrodnictwa. To dystrybutor „ogrodowych” marek, takich jak DIG-IT Apparel, Green&Joy, Target S.A., Esschert Design, Maro Trading, Jardin & Natura czy AJS Balckfox. Warto pobuszować w ofercie sklepu, która jest skierowana przede wszystkim do miejskich ogrodników dla których ważna jest jakość, estetyka a także wymiar ekologiczny podejmowanych działań. Victory`s Garden to także własna marka wygodnej i stylowej odzieży z bawełny organicznej.
Wróćmy jednak do mojego warzywnika i tego co wynikło z propozycji Victory`s Garden. A wynikły same fajne rzeczy, ponieważ powstał mój nowiutki, śliczniutki warzywnik! A dokładnie warzyniko – jagodniko – zielnik, który założyłam w jutowych donicach hiszpańskiej marki Jardin & Natura.


Zastosowałam zestaw złożony z czterech pojemników dedykowanych do różnego rodzaju upraw:
- donica z juty do uprawy truskawek, poziomek i ziół „BERRY POCKET” ze specjalnymi kieszeniami zwiększającymi wydajność uprawy,
- donica z juty do bulw i warzyw korzeniowych „POTATOR” posiadająca specjalną klapkę ułatwiającą dostęp do poziemnych plonów,
- donica z juty do uprawy warzyw i kwiatów pnących „CLIMBEANS” ze specjalnym łącznikiem do stabilizacji tyczek wspierających roślinne pędy,
- donica z juty do uprawy warzyw, kwiatów i ziół „GROWIN’ROUND”.
Donice Jardin & Natura to produkt stworzony dla posiadaczy balkonów, tarasów i niewielkich ogródków jak mój. W mojej opinii największym atutem serii jest wysoka jakość wykonania oraz lekkość, a co za tym idzie łatwość transportu i przechowywania. Donice można złożyć do formatu A4 albo zwinąć w zgrabny rulon, który zmieści się w damskiej torebce. W porównaniu do ciężkich, ceramicznych lub drewnianych donic stosowanych powszechnie do uprawy na balkonach i tarasach transport jutowych pojemników odbywa się bez najmniejszego wysiłku i zamieszania. Po przyniesieniu i rozstawieniu pojemnika wystarczy napełnić go ziemią i posadzić rośliny. Ja, dodatkowo na dnie każdego pojemnika, zastosowałam keramzytowy drenaż.










Każda donica Jardin & Natura jest wykonana z grubego płótna jutowego wzmocnionego od spodu laminatem zapobiegającym wyciekaniu wody. Pojemniki posiadają otwory odpływowe w dnach oraz mocne uchwyty pozwalające na przemieszczanie pojemnika nawet po napełnieniu go podłożem i posadzeniu roślin. To bardzo wygodne rozwiązanie, które sprawdziło się również w moim przypadku. Początkowo warzywnik założyłam na tarasie, jednak po kilku dniach uznałam, że lepszą lokalizacją będzie inny zakątek ogródka. Donice przenieśliśmy szybko i bez trudu właśnie dzięki wygodnym uchwytom. Dzięki zastosowaniu lekkiej juty całość ważyła tyle co podłoże wewnątrz.
Warzywnik prezentuje się bardzo fajnie. Można go ustawić w dwojaki sposób, zależnie od estetyki miejsca: eksponując wesołe grafiki albo gładką stronę bez nadruków. Wystarczy odpowiednio obrócić i ustawić pojemniki. Mobilność donic daje też możliwość dostosowania lokalizacji donic do rozkładu słońca na balkonie w ujęciu sezonowym czy nawet dziennym. Wiem, że uprawiam warzywnik w tej formie zbyt krótko, by wypowiadać się autorytatywnie, ale już teraz, na bazie doświadczeń kilkunastu dni, wydaje mi się, że uprawa w jutowych donicach Jardin & Natura nie różni się specjalnie od uprawy w tradycyjnych pojemnikach.



Czujesz, że masz na dłoniach rękawice „pro”!
Wykonując warzywnik miałam okazję przetestować nie tylko pojemniki, ale również rękawice chroniące paznokcie Dig It®. Rękawice posiadają ochronne poduszki w końcówce każdego palca, dzięki czemu chronią nasze „pazurki” skutecznie i komfortowo. To właśnie pojęcie „komfortowo” najlepiej według mnie oddaje, tak ogólnie, jakość pracy z ich użyciem. Czujesz, że masz na dłoniach rękawice „pro” 😊. Prawdopodobnie to zasługa materiałów i technologii w jakiej zostały wykonane. Ponoć (choć jeszcze nie testowałam) rękawice można bez problemu prać i suszyć.

Przyznam się, że nigdy wcześniej nie używałam takich „lepsiejszych” rękawic uważając je za „przerost formy nad treścią”. I pewnie, gdyby nie współpraca z Victory`s Garden, nigdy (albo jeszcze długo) nie spróbowałabym jak się w takich rękawicach pracuje. No i biję się w piersi, bo nie miałam racji. Różnica jest odczuwalna zdecydowanie a ja zdecydowanie dołączam do wyznawców „dobrych”, komfortowych rękawic!
Zorganizowanie własnego warzywnika, nawet na super małym balkonie, staje się coraz prostsze.
O ile jeszcze kilka lat temu sama namawiałam moich klientów na warzywniki (z różnym skutkiem), to dziś, w zasadzie przy okazji każdej współpracy przy projekcie ogrodu przydomowego, jestem proszona o uwzględnienie w nim warzywnika. Coraz więcej osób zakłada miejskie, choćby mini warzywniki, na swoich balkonach i tarasach. Niezmiernie cieszy mnie ten trend. Tym bardziej, że dzięki sprytnym a jednocześnie estetycznym rozwiązaniom takim jak donice Jardin & Natura zorganizowanie własnego warzywnika, nawet na super małym balkonie, staje się coraz prostsze. No i nie wahajmy się tego powiedzieć: te pojemniki są tak fajne, tak inne od tego co zazwyczaj oferują nam rodzime sklepy ogrodnicze, że po prostu chce się je mieć i z nich korzystać!

Maciek
24 lipca 2020 przy 15:15
O super patent. Trzeba będzie wypróbować w przyszłym roku. Może posadzę w nich zioła na balkonie.