
Naparstnica to piękna, wysoka roślina o charakterystycznych kwiatostanach. Zazwyczaj dorasta do kilkudziesięciu centymetrów. Zakwita niemal wszystkimi kolorami (bez niebieskiego) a kwiaty pojawiają się od czerwca do późnego lata.
Uprawa
Naparstnicę możesz uprawiać jako roślinę dwuletnią (naparstnica purpurowa) lub bylinę (naparstnica zwyczajna). To roślina tolerancyjna względem warunków świetlnych. Równie dobrze możesz uprawiać ją w słońcu jak i w cieniu. Wymaga gleb żyznych, przepuszczalnych. Źle znosi przesuszanie. Naparstnica jest ogólnie łatwa w uprawie. Czasem zdarza się, że zaatakuje ją mączniak lub mszyce. Ogólnie jednak nie wymaga specjalnych zabiegów. Zalecana rozstawa sadzenia to: 45 -50 cm.
Naparstnica jest rośliną trującą. Zjedzenie liści może powodować duszności, zaburzenia żołądkowe i zaburzenia widzenia. Natomiast dziecięca zabawa z zakładaniem kwiatów na palce jest całkowicie bezpieczna.
Rozmnażanie
Tradycyjnie naparstnicę rozmnażamy z siewu (naparstnica purpurowa). Nasiona wysiewamy od połowy maja do końca czerwca na rozsadniku, do doniczek lub skrzynek. Wczesną jesienią przepikowujemy młode rozetki liści na miejsca docelowe. Naparstnica zakwitnie w kolejnym sezonie.
Prostszą metodą, którą możesz zastosować, jest zakup gotowych sadzonek tak naparstnicy zwyczajnej jak i purpurowej. Gdy kupujesz kwitnące rośliny masz pewność co do koloru kwiatów. Zakup nasion nie zawsze ją daje i zdarzają się kolorystyczne niespodzianki!
Uważaj: roślina ma tendencję do samoczynnego wysiewania i „rozłażenia” co może być wadą i zaletą zależnie od Twoich preferencji.
Dekoracyjność i zastosowanie
Naparstnice kojarzą mi się albo z ogrodem babci albo z angielską rabatą. I to są chyba dwa podstawowe ich zastosowania. Według mnie fajnie wyglądają też w dużych grupach i stylizacjach naturalistycznych. Ostatnio widuję ją, a dokładnie jej białe odmiany (np. „Alba”), w zestawieniach bardzo nowoczesnych, minimalistycznych. Wysokie, smukłe naparstnice stanowią doskonały element wertykalny na ogrodowych rabatach. Świetnie wypadają w zestawieniach bylinowych jak też jednogatunkowych grupach. Możesz stosować jeden kolor lub mieszać je w wesołych zestawieniach.
Naparstnicę możesz też z powodzeniem uprawiać też w pojemniku a także stosować na tzw. kwiat cięty.
Centrum Pożyczek
20 czerwca 2017 przy 13:51
Świetnie wygląda! Też ostatnio przykuła mój wzrok w cudzym ogrodzie, zdjęcia świetne, a co dopiero wygląd tych kwiatów w rzeczywistości 🙂 Pozdrawiam!