
Jagoda kamczacka to jedna z najwcześniej owocujących roślin w naszych ogrodach. Jest cenna ze względu na łatwość uprawy a także właściwości odżywcze i lecznicze swoich owoców.
Uprawa i cięcie.
Jagoda kamczacka to zwyczajowa nazwa określająca odmiany wyhodowane na bazie suchodrzewu sinego lub suchodrzewu kamczackiego. Jest bardzo łatwa w uprawie, długowieczna, wytrzymała na suszę i mróz. Najlepiej rośnie i owocuje na stanowisku słonecznym ale dobrze znosi także półcień. Wymaga przepuszczalnego, żyznego podłoża o nieco kwaśnym odczynie dzięki czemu możemy nawozić ją nawozami do borówki amerykańskiej.
Aby uzyskać większe zbiory należy posadzić w pobliżu siebie kilka różnych odmian celem zapylenia krzyżowego. Ważne aby odmiany kwitły w tym samym czasie.
Krzewy jagody kamczackiej przycinamy po kilku latach od posadzenia wykonując cięcia prześwietlające. Dzięki temu, młodsze pędy zyskują więcej światła, a my możliwość uformowania krzewu.
Właściwości jagody kamczackiej.
Jagoda kamczacka dopiero zyskuje popularność dlatego jej właściwości nie są powszechnie znane. Jej owoce wykorzystywane są do produkcji soków, napojów, dżemów, przecierów, suszu oraz farmaceutyków.
Owoce jagody kamczackiej zawierają szereg związków mających korzystny wpływ na zdrowie. Chronią organizm przed chorobami cywilizacyjnymi. Przeprowadzono badania, które wykazały, że owoce jagody kamczackiej i składniki w nich zwarte mogą wpływać na odbudowę komórek zniszczonych przez nowotwory.
Odmiany.
Odmiany jagody kamczackiej możemy podzielić na 3 główne grupy ze względu na pochodzenie: odmiany wyhodowane w Rosji, odmiany wyhodowane w Ameryce (USA, Kanada) i odmiany wyhodowane w Polsce.
Odmiany wyhodowane w Rosji i rekomendowane przez Akademię Roślin to: Czelabinka, Sinigłaska, Morena i Wołoszebnica.
Jagoda kamczacka Czelabinka to jedna z bardziej popularnych odmian tego krzewu. Wysoce odporna na mróz, dzięki czemu jest rekomendowana do uprawy w Polsce. Owoce odmiany Morena należą do jednych z największych spośród wszystkich odmian. Sinogłaska to odmiana pochodząca z Syberii dzięki czemu jest niezwykle odporna na mróz. Również Wołoszebnica doskonale znosi bardzo niskie temperatury nawet do – 45 stopni.
Odmiany wyhodowane w Ameryce i rekomendowane przez Akademię Roślin to: Aurora, Borealis i Tundra.
Jagoda kamczacka Aurora to niezwykle plenna odmiana o bardzo dużych owocach a jednocześnie świetny zapylacz. Borealis to jedna z najsmaczniejszych i wielkoowocowych odmian szczególnie polecana do uprawy amatorskiej. Tundra to stosunkowo niski krzew owocujący w drugiej połowie czerwca.
Odmiany wyhodowane w Polsce i rekomendowane przez Akademię Roślin to: Wojtek, Jolanta, Zielona, Atut i Duet.
Wojtek to zdecydowanie najbardziej znana i najczęściej wybierana polska odmiana. Jolanta to średnio wczesna odmiana o dużej odporności na niskie temperatury.
Zielona owocuje bardzo mocno, już w pierwszym roku od posadzenia. Atut to jedna z najchętniej kupowanych odmian jagody kamczackiej obok odmian 'Wojtek’ oraz 'Duet’. Cechuje ją wysoka odporność na mróz. Duet to mało wymagająca, mrozoodporna i silnie owocująca odmiana.
Marta
23 lutego 2017 przy 08:41
Nigdy nie widziałam takich owoców. Na pierwszy rzut oka przypominają borówkę amerykańską.
Ania Stachurska
23 lutego 2017 przy 09:28
Polecam spróbować uprawy, jagoda kamczacka jest coraz bardziej popularna a owoce są bardzo smaczne 🙂
Michał Jakubiak
23 lutego 2017 przy 12:39
Przyznam, że odmiana Czelabinka idealnie wpasowała by się do mojego ogrodu. Pierwszy raz widzę tego typu owoce i naprawdę wydają się być ciekawe. Chyba zainwestuje w 2-3 krzewy i zobaczę jak się będą sprawowały u mnie. Dlatego też chciałbym zapytać jakiego rzędu są to pieniądze?
Ania Stachurska
23 lutego 2017 przy 13:01
Nie są to duże pieniążki – rzędu kilku, kilkunastu złotych. Po szczegóły oraz na zakupy odsyłam tu: https://www.akademiaroslin.pl/rosliny-owocowe/jagoda-kamczacka-sadzonki
warto dla lepszego owocowania posadzić przynajmniej jeden krzew innej odmiany np. Dlinnopłodnaja
KapitanPlaneta
15 marca 2017 przy 22:00
Uwielbiam dżem z tych jagód! Niesamowity zwłaszcza do zimowej herbaty 🙂
Zeflik
3 października 2018 przy 17:54
Nazwa jednej z odmian brzmi nie „Woloszebnica”, a „Wołszebnicja”! I nie „Czelabinka”, a „Czeljabinka”! I nie „Siniglaska”, a „Siniegłazka”! Nazwy trzeba pisać poprawnie i nie udawać w Polsce Anglików, którzy nie wymawiają „Ł”! polski górol ślóński Zeflik ps. a „górol ślóński” napisałem w gwarze śląskiej, jestem śląskim patriotą!
Anna Sikora-Stachurska
4 października 2018 przy 16:52
ok 🙂