
Kilka lat temu widziałam jak zakładano ogród bylinowy w czeskim Olomoucu. W tym roku miałam okazję zobaczyć jak prezentuje się w fazie pełnej dojrzałości i … zbierałam szczękę z chodnika! No sorry, ale w Polsce takich rzeczy to jeszcze nie mamy.
A przynajmniej na tę skalę i z takim rozmachem! Kilkaset metrów potężnej bylinowej rabaty o szerokości 2 m. To co zrobiono w parku Smetanovy sady nokautuje wszelkie rodzime próby mierzenia się z tematem bylin w terenach publicznych jakie miałam przyjemność (lub nieprzyjemność) oglądać. Dlaczego? Powodów jest kilka i aby Was nie zanudzać (i dać w spokoju popatrzeć) ujmę je w ogromnym skrócie i uproszczeniu: brak kasy, brak woli, kurczowe trzymanie się utartych schematów.
Ogród bylinowy na etapie zakładania.
Żeby nie było nieporozumień – nie jestem „bylinomaniakiem”. Kto czyta mojego bloga (nie tylko ogląda) ten zauważył, że uczulam na owczy pęd w temacie, bardzo modnych teraz, bylin. Ogrody, rabaty bylinowe są piękne. Jednak pod warunkiem, że mamy czas na ich pielęgnację. Czas i cierpliwość. Jak nie ma czasu najlepiej zasiać przysłowiową „trawę”.
Pojawienie się tego typu aranżacji w Polsce jest zapewne kwestią czasu. Jak pisałam w poprzednim bylinowym wpisie pierwsze udane próby ją są choćby w Międzyzdrojach. Jeśli jednak macie ochotę zobaczyć taki bylinowy „wypas na max” polecam zajrzeć do południowego sąsiada. Przejazd z Warszawy do Olomouca zajmuje między cztery a pięć godzin. Aby jeszcze bardziej zachęcić Was do takiej wycieczki dodam, że samo miasto, a dokładnie jego starówka zostały wpisane na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Natomiast w odległości 50 km od Olomouca, maniacy zwiedzania ogrodów (czytaj: ja), znajdą prawdziwą perełkę, czyli Ogród Kwiatowy w Kromieryżu.
Na zdjęciach widzicie rabaty bylinowe wzdłuż głównej alei w parku Smetanovy sady. Rabaty ciągną się na długości kilkuset metrów. Obecnie jest realizowany drugi odcinek nasadzeń bylinowych o podobnej długości. To tylko fragment potężnych nasadzeń bylinowych w parku. Kolejne piękne miejsca i bylinowe aranżacje pokaże Wam w drugiej części wpisu już niebawem. Będzie inaczej, ale równie pięknie!