
Fairy garden to nic innego jak … ogródek dla wróżek! Już od dawna marzyłam o zrobieniu czegoś takiego dla mojej córki w końcu się udało!
Nie łatwo jednak kupić komponenty do tej zabawy w Polsce i w zasadzie jedyna droga to zamówienie ich w sieci np. na e-bay`u. Niestety jakość `gadżetów` do mini gardeningu, jak inaczej nazywa się sztukę budowania fairy gardens, jest bardzo różna: od chińskiego badziewia z taniego plastiku po metalowe, robione ręcznie, cudeńka z brytyjskich manufaktur. Podobnie zróżnicowane są ceny tych `zabawek`, które czasem potrafią być naprawdę bardzo drogie. Ponieważ to miała być to moja pierwsza przygoda z ogródkiem dla wróżek ociągałam się z internetowym zakupem. Mam tak, że lubię zobaczyć co kupuje, dotknąć, `obwąchać`. Dlatego długo zwlekałam z zakupem w sieci.
Traf chciał, że trafiłam na bardzo fajne zestawy do fairy garden podczas tegorocznego pobytu we Włoszech. Od razu zdecydowałam się na metalowy, kremowy zestaw z altanką, stolikiem dwoma krzesełkami oraz klatką i dekoracyjnym rowerem.
O mini gardeningu sporo czytałam już znacznie wcześniej. Wiedziałam więc co jeszcze będzie potrzebne. Wybrałam więc płaską terakotowa misę donicę i dokupiłam drobny żwirek dedykowany specjalnie do fairy garden. Wy, spokojnie możecie wykorzystać żwirki i kamyczki np. do florystyki. W Polsce dokupiłam odpowiednie rośliny decydując się na karmnik i rojnika. Do dekoracji użyłam kilku większych kamyków i muszelek przywiezionych z wakacji.
Jeśli poszperacie w sieci znajdziecie mnóstwo przykładów aranżacji fairy garden. Polecam zwłaszcza Pinterest. Ja jestem absolutnie początkująca w temacie, na razie moja aranżacja skromna. Ale plany na przyszłość są szerokie. Cała moja rodzina zakochała się we wróżkowym ogródku i będziemy temat rozwijać. Obecnie jestem na etapie poszukiwania odpowiedniej `chaty` dla wróżek.
Planuję też wersję ogródka `do wnętrza` z mini storczykami lub jakimiś sukulentami.
Fairy garden to mój pierwszy ogródek dla wróżek, ale tak w ogóle to jest mój trzeci miniaturowy ogródek. Mam jeszcze (nadal żyje i ma się dobrze) mój ogródek w słoju oraz mini ogródek zen, którym pochwalę się przy innej okazji. Wrócę też na pewno do tematu `fairy garden` . Jak trochę jeszcze wgryzę się bardziej w tę tematykę przygotuję wpis z kompleksowym instruktarzem oraz propozycjami roślin i innymi istotnymi poradami.
Ps. Na razie zamiast wróżek ogród okupują Elsa i Anna …
pełnoletnia
16 sierpnia 2016 przy 14:19
To wygląda naprawdę genialnie 🙂 Już szukam mebelków na mój własny fary garden 🙂 Dziękuję za inspirację!
Ania Stachurska
17 sierpnia 2016 przy 19:12
Polecam na zakupy e-bay, Amazon oraz etsy )https://www.etsy.com/search?q=fairy+garden+accessories)
Little-things
16 sierpnia 2016 przy 19:09
Moja córcia byłaby zachwycona – muszę o czymś takim pomyśleć 😀 Wasz wygląda uroczo 😀 Pozdrawiam, M.
Ania Stachurska
17 sierpnia 2016 przy 19:14
Moja Córka szaleje, codziennie rano sprawdza czy wróżki były w nicy i czy zostawiły ślad :))))
Chata Stwora
16 sierpnia 2016 przy 21:50
Witam!
Cudowny mini garden;)
Naszą pasją jest tworzenie drzwiczek dla takich bajkowych leśnych mini stworów:)
Rośliny
17 sierpnia 2016 przy 17:37
Świetny sposób na wzbudzenie w dzieciach zainteresowania ogrodami
Ania Stachurska
17 sierpnia 2016 przy 19:14
Zdecydowanie 🙂
Beata
18 sierpnia 2016 przy 15:58
Polecam produkty do mini ogródków na gardenlove.pl, są tam dostępne produkty Mica
Ania Stachurska
18 sierpnia 2016 przy 16:10
Faktycznie są :))) super, szkoda, że tak mało, ale już sobie coś upatrzyłam!
Biżuteria
19 sierpnia 2016 przy 12:13
Piękny ogród, dużo pracy trzeba włożyć żeby mieć piękny ogród, pozdrawiam.
Magda
21 sierpnia 2016 przy 13:35
Witam,
Polecam chatastwora.pl jakiś czas temu mieli kolekcje małych mebli ogrodowych, teraz są fajne drzwiczki.
Ja usypałam górke z ziemi i kory i udekorowalam drzwiczkami jablonke, wszystkim sie bardzo podoba:) !
Tamaryszek
30 listopada 2016 przy 16:36
Nie znałam takich mini ogródków dla wróżek, urocze są.