Blog ogrodniczy jako narzędzie w działalności gospodarczej.

blog ogrodniczy

Blog ogrodniczy jako narzędzie biznesowe budzi skrajne emocje. Od kompletnej negacji i wrogości po bezkrytyczną fascynację tym kierunkiem. W obu tych wypadkach interpretacja jest błędna. 

Nie lubię demagogii, niepotrzebnego bicia piany, emocji, które biorą górę nad racjonalną oceną. Jak daleko sięga historia blogowania, tak daleko sięga spór o komercjalizację bloga. Uważam, że to zawracanie głowy. Blog to prywatny zagonek w wielkim internetowym świecie i to co robi z nim `właściciel` jest jego prywatną sprawą. Jeśli więc zamierzasz dyskutować ze mną w tym temacie, mam prośbę – daj sobie spokój. Czasem jest tak, że ludzie mają rozbieżne poglądy i trzeba z tym żyć.

Osobiście jestem człowiekiem wielu pasji i zainteresowań. Obok ogrodów, biznes, a szczególnie marketing, jest moją dużą pasją. Choć jestem tu jedynie praktykiem, bez fachowego, teoretycznego przygotowania. Lubię bycie przedsiębiorcą i styl, życia, pracy jaki z tym się wiążę. Przede wszystkim niezależność jaką daje 🙂 Mam ogromne szczęście, że mogę połączyć moje różne pasje w jedno. I tak też jest z blogiem. Lubię go pisać, Lubię dzielić się wiedzą, pasją, pomysłami. Lubię też łączyć tę aktywność z działalnością gospodarczą, którą prowadzę. I dlatego, że to lubię, że poświęcam temu serce, że niczego nie udaję, to działa! To też jest jedna z tajemnic skutecznego wykorzystania bloga jako narzędzia w działalności gospodarczej. Praca, prawda,  pasja i radość z tego co się robi!

 

blog ogrodniczy

W branży ogrodniczej potencjał  blogów, jako narzędzi wspierających działalność gospodarczą, jest często niedoceniany lub niewykorzystany. Tymczasem umiejętnie redagowany i wykorzystywany, blog ogrodniczy i towarzyszące mu social media, mogą stanowić potężne narzędzie marketingowe, promocyjne, komunikacyjne i dystrybucyjne.Trzeba jednak umieć z niego korzystać i robić to łącząc pasję ogrodniczą z pasją biznesową. Bo te dwie kwestie się nie wykluczają, nie są sprzeczne. Kluczowym warunkiem wpływającym na to, aby taka fuzja się powiodła, jest szczerość autora bloga wobec czytelników. Szczerość, otwartość, pasja i jasne reguły.

Wszystkim, którzy myślą o skutecznym włączeniu bloga do swojej działalności polecam takie podejście. Moim zdaniem to podstawa sukcesu. Blog to nie jest narzędzie dla każdego. Jeśli nie umiesz się nim posługiwać, nie masz czasu, chęci, serca aby wgryźć się w blogowe niuanse – odpuść. Bo blog z sukcesem to ciężka, systematyczna i nieustanna praca. Bez tego mamy nudną sztampę służącą naganianiu ruchu z wyszukiwarek. Nie o to w tym chodzi i nie to sprzedaje Wasz produkt i usługę.

W ubiegły piątek, miałam okazję podzielić się moimi doświadczeniami z ogrodniczą blogosferą w trakcie 3 Spotkania Blogerów Ogrodniczych na Targach Gardenia w Poznaniu. Prezentację, która towarzyszyła mojemu wystąpieniu otrzymujecie poniżej w skróconej wersji. Pozwoliłam sobie usunąć obszerny fragment dotyczący mojej firmy i historii mojego bloga. Bez komentarza nie jest on czytelny.

blog ogrodniczy

ABY ZOBACZYĆ PREZENTACJĘ KLIK TUTAJ.

 

Wczytaj więcej powiązanych artykułów
Wczytaj więcej Relacje

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Sprawdź też

Fajne Ogrody. Podsumowanie roku 2019.

Podsumowanie roku 2019 to podsumowanie okresu bardzo radykalnych zmian i decyzji…