Nawet gdy masz bardzo mały balkon możesz uprawiać na nim warzywa, owoce i zioła. Wszystko jest kwestią właściwych rozwiązań technicznych i organizacji przestrzeni balkonu.
” (..) mam okropnie mały balkon … jest beznadziejny, mieści się na nim ledwo suszarka … czy dla takich balkonów istnieją jakieś fajne, nieduże roślinki do uprawy? Najlepiej coś w stylu ziółek, lawendy, czy małych warzywek typu papryczki? Da się?”
Odpowiedź na to pytanie jednej z moich Czytelniczek przygotowałyśmy wraz członkiniami Grupy Kreatywnej Ogrody Przydomowe. Oto jakie rady podpowiedziały:
- Ewa Gryguc (www.ogrodyewy.pl)
Ziółka – jak najbardziej. Dadzą radę nawet w małych doniczkach. Macierzanka, tymianek, laur, lebiodka, mięta, bazylia (najlepiej o taka o drobnych listkach), pietruszka, seler (jako przyprawa liściowa), szałwia. Na małym balkonie odradzam pomidory i paprykę. Pod jesień można kupić paprykę o małych owockach. Świetnie zdobi balkon i wbrew napisom, „papryka: ozdobna jest jak najbardziej jadalna. Można zasuszyć u dosmaczać potrawy własnymi papryczkami przez całą zimę. Polecam tez sałaty dość gęsto siane, ewentualnie można wykorzystać „sadzonki” po zakupach z Lidla (trójpaki – wystarczy zostawić serce i wsadzić do ziemi), portulakę warzywna. I kwiaty jadalne: aksamitki, begonię stalekwitnąca.
- Bernadetta Józefczyk.
Fajny pomysł to ścianka na rośliny wykonana z palet.
- Sylwia Hennek (www.oaza-palmy.pl )
Ja mam balkon o wymiarach 1×1 m. Mam na nim małego bambusa Fargesia rufa, miałam tunbergerę, później w wiszących na poręczy doniczkach pelargonie, na małym stołku tymianek i melisę, a na ziemi chilli Siberian House Pepper i Chilli Cherry. Nawet Jalapeno się zmieściło i rozmaryn. I oczywiście jedno krzesło składane 🙂
- Dominika Chrzanowska
Ja od siebie do proponowanych już ziół dodaje powojnika bylinowego, kostrzewę siwą i pięciornika oraz rośliny jednoroczne proponowane w każdym dobrym punkcie ogrodniczym, tj. stokrotki, bratki, surfinie i koleusy, itp. Coś co będzie cieszyć oko, a nie tylko podniebienie.
- Na koniec kilka słów ode mnie.
Nawet gdy masz bardzo mały balkon możesz uprawiać na nim warzywa, owoce i zioła. Wszystko jest kwestią właściwych rozwiązań technicznych i organizacji przestrzeni balkonu. Można się pokusić nawet o niewielkie drzewko owocowe w donicy. Ja miałam kiedyś wiśnie na miejskim balkonie. Donica w tym przypadku powinna mieć średnicę około pół meta i zostać ocieplona. Wówczas, nawet przy balkonie metr na metr zostaje nam jeszcze nieco miejsca nawet na krzesełko i stoliczek. Drzewko można podsadzić ziołami i/lub np. krzaczkami truskawek, doniczki lub skrzynki zawiesić na balustradzie. Zdecydowanie polecam wykorzystanie ścian (elewacji) i zawieszenie tam pojemników i/lub puszczenie pnącza na kratce. Jeśli chodzi o gatunki to moc propozycji podsunęły dziewczyny powyżej. Ja polecam na pewno zioła, papryczki, pomidory (również koktajlowe), poziomki, truskawki ale także różnego rodzaju sałaty. Szczególnie rukolę którą uprawia się banalnie i bardzo szybko.
