Poradnik Kolekcjonera Skalniaki. Recenzja.

Poradnik Kolekcjonera Skalniaki

Po raz kolejny, mam przyjemność zarekomendować Wam genialną książkę. Tym razem to Poradnik Kolekcjonera Skalniaki Eugeniusza Radziula. Znowu stara dobra, szkoła pisania książek ogrodniczych się kłania z nie lada przytupem.

Jeśli trafiacie na mojego bloga już to wiecie, jeśli jesteście tu po raz pierwszy wiedzcie, że szczególnie cenię, w przypadku ogrodniczych publikacji, kompetencje i doświadczenie autora oraz ogólnie naszych autorów polskich, piszących w oparciu o rodzime realia. Od jakiegoś czasu zwracam też pilną uwagę na pochodzenie zdjęć i literatury źródłowej wykorzystanych w publikacjach. Używanie zdjęć stockowych, czy powoływanie się (z całym szacunkiem) na blog Ogrodnika Tomka jest dla mnie poniżej pewnego poziomu. Ogrodnik Tomek to dobry merytorycznie blog, jednak adresowany do laików. Ja, od autorów książek ogrodniczych, oczekuję nieco innych źródeł prezentowanej wiedzy.
Po co Wam to w ogóle pisze? Ano po to żebyście mogli w pełni docenić książkę i jej autora o których zaraz Wam tu napiszę.
Bo to jest sobie Pan Eugeniusz Radziul. Leśnik i pedagog. Pan Eugeniusz jest także miłośnikiem i kolekcjonerem roślin skalnych. Jak sam pisze, sprowadza je z całej strefy klimatu umiarkowanego na wszystkich kontynentach! I uwaga: sprowadza je do swojego … ogrodu.

Poradnik Kolekcjonera Skalniaki

Ulegając sugestiom wielu moich znajomych, kolekcjonerów, hobbystów, by zebrać w jednym wydaniu wszystkie rośliny skalne, z którymi przez czterdzieści lat miałem do czynienia – podjąłem wyzwanie i stąd ten poradnik.

Książka Pana Eugeniusza to kopalnia wiedzy o tzw. roślinach skalnych. Książka ma 643 strony. Na tychże stronach opisano około 1500 gatunków i odmian roślin mogących mieć zastosowanie i sadzonych w ogrodach skalnych. Wszystkie zdjęcia, a są ich setki, są autorstwa autora. Aż dech zapiera gdy się na wszystkie patrzy, zwłaszcza, że wiele z prezentowanych roślin należy do tzw. kolekcjonerskich rarytasów. Ale spokojnie obok tych egzotycznych piękności znajdziecie i zwykłe skalnice czy macierzanki. Każda roślina została rzeczowo opisana z uwzględnieniem jej wymagań i mrozoodporności. Na końcu książki coś co potwierdza jej klasę i w dobrych publikacjach jest standardem, czyli indeks nazw polskich i łacińskich ułatwiający nawigację po tej obszernej publikacji i szybkie odnalezienie danego gatunku czy odmiany.

Wszystkie informacje dotyczące przedstawianych gatunków zgromadzone zostały na podstawie własnych doświadczeń autora i mogą być wyznacznikiem przydatności danej rośliny do uprawy na terenie całego kraju.

Książka jest fantastycznie opracowana graficznie i wydana. Twarda oprawa, stylowa kolorystyka, gruby kredowy papier. Znowu Zysk i S-ka zaskoczył mnie bardzo pozytywnie.

Poradnik Kolekcjonera Skalniaki

Nie jest to książka dla wszystkich – to oczywiste. Jeśli jednak interesuje Was tematyka ogrodów skalnych, planujecie własny skalniak lub też macie kogoś takiego w swoim otoczeniu, to rękami i nogami i z pełna odpowiedzialnością, rekomenduję Poradnik Kolekcjonera Skalniaki Eugeniusza Radziula. Fantastyczna robota!

Wpis powstał we współpracy z Wydawnictwem Zysk i S-KA.

Podoba Ci się ten wpis? Polub, udostępnij wpis, podaj dalej 🙂

 

Wczytaj więcej powiązanych artykułów
Wczytaj więcej Byliny

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Sprawdź też

Dalie, czyli spektakularny powrót ogrodowego klasyka.

Dalie wróciły z hukiem! To dziś jedne z najmodniejszych i najdłużej kw…