
W Wilanowie w ten weekend można podziwiać wystawę prac florystycznych Wilanowskie Barwy Lata. Piękne kwiaty, bukiety, dekoracje ślubne i wieńce prezentuje bardzo znana Szkoła Florystyczna Małgorzaty Niskiej.
Wystawę można oglądać w parkowej Oranżerii i jest dostępna bezpłatnie pod warunkiem, że kupicie bilet do parku 🙂 Na wystawie można zobaczyć prace dyplomowe uczniów, a także zagłosować na najlepsze w czterech kategoriach tematycznych: wieniec, bukiet, ozdoba ślubna, praca dowolna.
Zawsze ciągnie mnie do kwiatów i florystyki (TUTAJ czy TUTAJ), choć nie czuję się w tych tematach absolutnie ekspertem. Lubie sobie jednak popatrzeć. I w Wilanowie było na co 🙂 Wilanowskie Barwy Lata.to wg mnie przede wszystkim ładne wieńce i bukiety ślubne. Moja uwagę zwróciły szczególnie dwie prace Adriany Dobkiewicz – wieniec i bukiet. A dokładnie ich eteryczna, nostalgiczna kolorystyka. Prace widzicie poniżej
A co mi się nie podobało? Ano nie podobają mi się dwie rzeczy i to ogólnie w trendach florystycznych jakie obserwuję od jakiegoś czasu. No mam alergię na używanie płyt winylowych do kompozycji (patrz niżej). Wg mnie wychodzi to i wygląda dziwnie, spod znaku: co autor miał na myśli? Druga rzecz raczej mi się przejadła, niż się nie podoba: bukiety ślubne w formie żywych torebek. Już od kilku lat to widuję przy różnych okazjach florystycznych i jak dla mnie straciło polot i świeżość i taki odgrzewany kotlet się zrobił. Nawet nie mam ani jednego zdjęcia aby pokazać o co chodzi, co niech dobitnie świadczy o moim stosunku do tej formy 🙂
Na koniec muszę się wytłumaczyć ze słabej jakości zdjęć. Niestety idąc do Wilanowa zapomniałam wsadzić do aparatu kartę i musiałam klikać zwykłym telefonem, który mam nadzieję jakoś tam dał radę 🙂 Nobody’s perfect 😛