
Kora w ogrodzie już ci się znudziła? Poszukajmy jakichś zamienników dla tego materiału! Pamiętajmy jednak, że kora pełni nie tylko rolę ozdobną. Jej funkcją jest ochrona przed przerastaniem chwastów oraz utrzymanie wilgoci w glebie.
Kora to także materiał tani i ogólnie dostępny w każdym markecie i centrum ogrodniczym. Prosty w transporcie i zastosowaniu. Jednak nie w każdym miejscu się sprawdza, nie wszędzie też pasuje. Już dość dawno zrozumieliśmy, że to nie jedyna droga do wykończenia rabaty. W czasach gdy masowo stosujemy tzw. matę szkółkarską, która przejmuje funkcje kory, możemy pozwolić sobie na spora dowolność w wyborze materiału do wykończenia i tzw. ściółkowania rabat. Bo już bezpowrotnie chyba minęły czasy gdy uważaliśmy, że ściółkowanie to zabieg niepotrzebny.
Przyjrzyjmy się wiec alternatywom:
- Żwir. Prawie tak popularny jak kora. Dostępny w różnych kolorach i rozmiarach (frakcjach). Doskonale nadaje się do wykańczania niemal każdego typu rabaty. Szczególnie pasuje do roślin iglastych, sucholubnych, aranżacji nowoczesnych. Jego wadą jest spory ciężar oraz wysokie ceny w porównaniu do kory. Starym, dobrym patentem jest `oszukiwanie`, czyli stosowanie żwiru tylko z przodu rabaty, gdzie jest widoczny. Niewidoczny tył wykańcza się korą. Oczywiście mowa to o raczej dużych powierzchniach rabat z roślinnością wyrośniętą na tyle, że faktycznie tego tyłu nie widać.
- Keramzyt. Czyli budowlane kruszywo wypalane z gliny. Taki gliniany grubszy żwirek. Materiał bardzo lekki. Używany często jako drenaż w donicach. Można nim jednak spokojnie wykańczać donice po wierzchu, a także same rabaty.
- Materiały organiczne, tzw. ekologiczne, czyli słoma, siano, liście, ścięta trawa z trawnika, szyszki. Najtańsza i najbardziej ekologiczna metoda. Niestety czasem o dyskusyjnej estetyce no i trwałości. Ten rodzaj ściółkowania szybko się rozkłada i ulega biodegradacji.
- Rośliny okrywowe, zadarniające. Po prostu. Warto posadzić je stosując matę szkółkarską, co zwłaszcza w pierwszym okresie, gdy rośliny są młode, nie ma pełnego zwarcia, bardzo pomaga w walce z chwastami.
- Kora lub zrębki kolorowe, barwione. Barwione syntetycznie na różne kolory, co daje możliwość tworzenia różnokolorowych powierzchni rabat. Nie jestem zwolennikiem tego materiału. Po prostu mi się nie podoba.
Tak naprawdę w momencie gdy zastosujemy matę szkółkarską ogranicza nas tylko nasza fantazja. Kamienie, otoczaki a nawet muszle, które widywałam w `cieplejszych` krajach. Należy pamiętać, że nie wszystkie materiały są obojętne dla podłoża a ich składniki np. wymywane przez wodę, mogą mieć wpływ (zakwaszać, dawać odczyn zasadowy) na rośliny np. szyszki, niektóre liście np.orzecha, dębu (garbniki) itd.
Małgorzata
22 sierpnia 2019 przy 13:01
W mojej rodzinie odkąd pamiętam, stosowało się korę. Jako jedyna wyłamałam się z tego schematu i w swoim ogródku wysypałam kruszywo granitowe. Preferuję bardziej styl nowoczesny, stąd taka moja decyzja — kora wydawała mi się zbyt 'przytulna’ do surowej architektury mojego domu.