Bloginie oczami cywila.

Na spotkaniu mam blogerek byłam po raz pierwszy w życiu. Spotkania te w blogosferze parentingowej budzą nieustanne emocje. Owiane są legendami o workach gratisów i innych przywilejów, ale często skutkują aferami i awanturami. Na Bloginie szłam z mieszanymi uczuciami z jednej strony pełna obaw, z drugiej podekscytowana.

 

Nie mam skali porównawczej bo to pierwszy event tego typu w jakim wzięłam udział. Jednak nie jest to zdecydowanie pierwszy event w moim życiu. Pozwolę sobie więc na relację cywilną. Bez porównywania do innych takich, do jakich tam zwyczajów, norm spotkań mamowych. Ja się na tym nie znam.

 

bloginie

078

013

120

 

Tak więc podobało mi się bardzo. Spotkanie tylu osób w jednym miejscu, możliwość rozmowy, wymiany doświadczeń i dobrej zabawy przy okazji to sama przyjemność. Byłam tam jako Fajne Ogrody sponsorem i początkowo zamierzałam przyjść zostawić fanty, czyli owocowo warzywne paczuszki prosto z ogrodu i na tym zakończyć mój udział. Potem jednak pojawił się pomysł abym powiedziała kilka zielonych słów do dziewczyn. Dla mnie bomba i chyba wyszło nieźle skoro otrzymałam tyle ciepłych słów na Fb. Ja kocham mówić, więc jestem przeszczęśliwa, że sobie pogadałam. I to jeszcze o tym co mnie kręci.

 

bloginie

083

076

009 (1)

Bloginie przyjęły mnie jak swoją. Zdecydowanie poczułam się zintegrowana. To było bardzo miłe. Do tego pyszne słodkości i atrakcje. Bardzo fajne wprowadzenie i ćwiczenie Manufaktury Rozwoju. No i kosmetyki dla dzieci firmy Vipera. Śliczne, dopiero w fazie wprowadzania na rynek. Do dziś mi się śnią po nocach. No i pani od tarota. Nigdy nie byłam u wróżki, a i na Bloginiach  taka okazja koło nosa przeleciała… bo wyszłam wcześniej, czego bardzo żałuję.

Reasumując: fajni ludzie, fajne rozmowy, fajne miejsce, ciekawe atrakcje, fajne żarcie. Dla mnie to składniki dobrego spotkania. Bo wartością spotkań są właśnie spotkania.

Tak więc raz jeszcze serdecznie dziękuję BoginiomOrganizatorkom. Było fajnie! I oczywiście wielkie dzięki Dorocie z DDF Studio, które jest partnerem Fajnych Ogrodów, za śliczne zdjęcia! Mam wreszcie nadzieję, że to nie ostatnie moje spotkanie z blogującymi mamami i że, wcześniej czy później ponownie spotkamy się w realu, zwłaszcza, że przecież ja też jestem blogującą mamą  🙂

Wczytaj więcej powiązanych artykułów
Wczytaj więcej Relacje

3 komentarze

  1. mama-granda

    17 września 2014 przy 18:33

    Pierwsze koty za płoty.;) A ja chętnie bym posłuchała Ciebie ! 🙂

    Odpowiedz

  2. HAART

    4 października 2014 przy 09:20

    Mam nadzieję, że się jeszcze spotkamy 🙂
    Pozdrawiam
    Hania

    Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Sprawdź też

Fajne Ogrody. Podsumowanie roku 2019.

Podsumowanie roku 2019 to podsumowanie okresu bardzo radykalnych zmian i decyzji…