Oświetlenie ogrodowe. Bezpieczeństwo instalacji, normy i poprawny montaż.

oswietlenie-ogrodowe

Oświetlenie ogrodowe i cała instalacja elektryczna na zewnątrz budynku, musi być szczególnie bezpieczna i starannie wykonana. Czy jednak wiesz jakie powinna spełniać normy i wymagania?

Niestety często oświetlenie ogrodowe jest wykonywane przez ogrodników, a nie elektryków. Ci zaś nie zawsze mają odpowiednią wiedzę, aby instalacja była bezpieczna. Co warto wiedzieć? Na co zwrócić uwagę planując i montując oświetlenie ogrodowe?

Gniazda elektryczne czyli potocznie kontakty.

Powinny być bryzgoszczelne tzn. posiadać klasę szczelności co najmniej IP44. (o kodzie IP będzie dalej). Oznacza to, że takie gniazdo powinno mieć klapkę, która chroni przed dostaniem się do jego wnętrza wody (np. deszcz, woda w trakcie podlewania itp.).

Ponadto takie gniazdo, w zależności od wersji (natynkowej, czy podtynkowej) powinno posiadać dławice (takie gumowe uszczelki), które zabezpieczą szczelnie zasilający je przewód elektryczny. Gdy zastosujemy zwykłe gniazdo wewnętrzne, to możemy się narazić na niebezpieczeństwo porażenia prądem, gdy będzie wilgotno. Ponadto, co chwila będą działać zabezpieczenia prądowe – czyli potocznie będzie wywalać korki. Reasumując gniazdo elektryczne na zewnątrz z klasą szczelności IP44, im większe IP tym lepiej. W sklepach można dostać gniazda IP44, IP55, a nawet IP65.

Przewody elektryczne.

Instalacja elektryczna zewnętrzna jest zazwyczaj zasilana z instalacji wewnętrznej, czyli z domu/mieszkania/garażu. Różnica polega na tym, że nie możemy użyć tych samych przewodów elektrycznych, bo te do wewnątrz nie nadają się na zewnątrz. Na zewnątrz trzeba zastosować kable elektryczne, czyli przewody elektryczne o oznaczeniach YKY, co oznacza, że drut elektryczny jest w osłonie polwinitowej. Odkodowanie tego symbolu to: YKY – kabel (K) elektroenergetyczny o izolacji polwinitowej (Y) i powłoce polwinitowej (Y), z żyłami miedzianymi (wg normy PN-HD 603 Kable elektroenergetyczne na napięcie znamionowe 0,6/1 kV).

Taki kabel najlepiej zakopać w ziemi na głębokości 70-100cm, czyli głębiej niż `sztych` szpadla. Na wysokości 15-30 cm nad kablem można rozłożyć niebieską folię. Taka folia raz zabezpieczy kabel przed przecięciem, a dwa „zakomunikuje”, że pod nią poprowadzony jest kabel o napięciu zanmionowym do 1kV (tzw. niskie napięcie).

Niektórzy sugerują, żeby kable w ziemi prowadzić w peszlach, czyli dodatkowych osłonach rurowych. W przypadku stosowania kabli YKY nie ma takiej potrzeby. Pozostaje jeszcze kwesta przekroju tego kabla. Najczęsciej stosowane przekroje przewodów i kabli w instalacjach domowych i przydomowych to 3×1,5mm², 3×2,5mm². Przyjęło się w branży elektrycznej, że przewód/kabel 3×1,5mm² służy do zasilania oświetlenia, a 3×2,5mm² do gniazd elektrycznych. W przypadku, gdy kabel będzie prowadzony w znacznej odległości (np. długości 100m i więcej) można zastosować kabel 4mm². Reasumując kabel do ziemi to YKY 3×1,5mm², YKY 3×2,5mm².

Łączenie i prowadzenie kabli.

Tak jak w przypadku gniazda elektrycznego, i w tym przypadku należy użyć specjalnej szczelnej tzw. hermetycznej puszki, w której będzie można połączyć kable. Taka puszka w ziemi powinna mieć szczelność IP65.

Niektórzy jeszcze sugerują by po połączeniu kabli w puszcze, wypełnić tę puszką żywicą epoksydową i dopiero po tym ją szczelnie zamknąć. Na pewno takie rozwiązanie jest dobre, ale gdy zastosujemy samą hermetyczną puszkę, a kable będą szczelnie dopasowane w dławicy (gumowej uszczelce). Rozwiązanie z żywicą epoksydową dedykowane jest do 100% zabezpieczenia połączeń elektrycznych w miejscach wilgotnych (np. podłożach gliniastych, zagłębieniach i zadołowaniach, gdzie może stagnować woda).

Zaleceniem jest by kable elektryczne układać gdy temp. zewnętrzna jest wyższa niż -5°C, a gdy kabel będzie zaginany pod kątem, żeby nie zginać go mniej niż 10-krotność jego średnicy. Ponadto kable należy układać luźno i nie naciągać. Zapobiegnie to powstającym naprężeniom wynikającym z różnicy temperatur i ewentualnym ruchom gruntu.

Chyba nie trzeba przypominać, że tak jak we wnętrzu, kable elektryczne powinno się prowadzić prostoliniowo, czyli np. równolegle do ogrodzenia czy budynku itp, a nie po skosach. Ewentualne prace zawsze można dokumentować za pomocą aparatu fotograficznego.

Oprawy oświetleniowe.

Tak jak w przypadku gniazd elektrycznych tu też jest wazne jakie IP posiada oprawa oświetleniowa. Oprawy o IP mniejszym niż IP44 nie nadaja się do stosowania na zewnątrz. Stąd poszukując oprawy do ogrodu szukajmy oznaczeń na etykietach o IP. Jeśli produkt ma IP44, wystarczy, gdy IP54 jeszcze lepiej, a już najlepiej gdy będzie to IP65. Standardem w oprawach do oświetlenia przydomowego jest IP54.

Uwaga na oprawy do oczek wodnych. Tam nie dość, że oprawa powinna posiadać IP68 (czasem oznaczenie IPX8), to napięcie zasilające powinno być w typ przypadku obniżone do 12 lub 24V (tzw. napięcie bezpieczne – w razie uszkodzenia przewodów, nic nie będzie zagrażało ludziom ani zwierzętom).
Źródła światła.

Ważne aby, montując oświetlenie ogrodowe, zwracać uwagę na źródła światła zastosowane w oprawach zewnętrznych. Zastosowanie źródła światła typu żarówka (można jeszcze kupić) lub źródła światła wyładowcze (oznaczenie HIT lub HST) nie jest dobrym pomysłem w przypadku opraw w tzw. zasięgu ręki. Źródła te wytwarzają wysoką temperaturę i w skrajnym przypadku można się poparzyć (zwłaszcza dzieci są narażone na poparzenia – wiadomo mali odkrywcy). Polecam oprawy LED oraz oprawy na świetlówki (z pewnymi ograniczeniami, ale to na inny temat).

Kody IP. IP z angileskiego Ingress Protection.

– oznacza stopień ochrony urządzenia elektrycznego przed penetracją czynników zewnętrznych. Oznaczenia są określone przez normę PN-EN 60529:2003/A2:2014-07 – stopnie ochrony zapewnianej przez obudowy (Kod IP). I tak pierwsza cyfra w kodzie oznacza stopień ochrony przed wnikaniem ciał stałych (pył, kurz, narzedzia, dłoń, palec, insekty). Druga stopień zabezpieczenia przed wnikaniem wody (krople wody, rozpylana woda, fala wody, zanurzenie w wodzie). Odkodowanie kodu IP fajnie jest przedstawione  TUTAJ  i TUTAJ.

Post ten jest dedykowany zarówno laikom jak i branżowcom. Gdy w grę wchodzi oświetlenie ogrodowe nie ma żartów. Jeżeli macie jakiekolwiek pytania mniej lub bardziej fachowe do Eksperta piszcie bez wahania na maila (kontakt@fajneogrody.pl) lub przez Fb,

informacje techniczne przygotował i opracował: mgr inż. Krzysztof Stachurski, 

 

 

Wczytaj więcej powiązanych artykułów
Wczytaj więcej Ogród przydomowy

2 komentarze

  1. Jaro

    4 stycznia 2019 przy 21:09

    Ja na wiosnę planuję zabawę z oświetleniem w ogrodzie, dzięki za garść inspiracji

    Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Sprawdź też

Czy kompletny laik jest w stanie zaprojektować swój ogród?

Czy kompletny laik jest w stanie zaprojektować swój ogród? Panuje powszechne prz…